Można powiedzieć, że 28 października 2019r. w dziejach “Heliosów” zapisał się pierwszy niemały sukces. Skład drużyny diametralnie się zmienił i pojawiło się w naszych szeregach wiele nowych, niedoświadczonych twarzy. Pomimo takiego stanu rzeczy wciąż rośniemy w nowe doświadczenia przy paradoksalnie zwiększającej się liczbie “zielonych”. Z pewnością jest to zasługa umiejętności czerpania od siebie i odnajdywania w sobie nawzajem wsparcia. To wszystko zaprezentowaliśmy właśnie w poniedziałek podczas VI Rajdu Liścia w Mokrzyskach. Trasa miała dokładnie 16 km i prowadziła przez tereny nieopodal domów i lasy. Głównym zadaniem było dotarcie na cmentarz wojenny, aby oddać hołd żołnierzom poległym w I wojnie światowej. Nie poprzestaliśmy jednak tylko na tym. Czas umilały zadania przygotowane przez organizatorów, krótki bieg zainicjowany przez druha opiekuna i towarzystwo, które zachęcało do wspólnej wędrówki. Ta atmosfera i starania doprowadziły nas na najwyższy stopień podium co można śmiało nazwać niemałym sukcesem.