Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z tej strony zgadzasz się na umieszczenie tych plików na twoim urządzeniu
Kontarst
Rozmiar czcionki
| |

Nauczyciele ZSP nr 2 uczcili 250-lecie narodowej sceny

2015-10-16 09:03
Nauczyciele ZSP nr 2 uczcili 250-lecie narodowej sceny

W 2015 roku obchodzimy 250 rocznicę powstania Teatru Narodowego w Warszawie. Otwarcia pierwszej publicznej, polskiej sceny dokonał król Stanisław August Poniatowski 19 listopada 1765 roku. Dwukrotnym dyrektorem Teatru Narodowego w Warszawie był Wojciech Bogusławski, uważany za ojca teatru polskiego, który scenę traktował jako trybunę do edukowania i wychowania ówczesnego społeczeństwa oraz głoszenia narodowych idei, w myśl oświeceniowej zasady „uczyć, bawiąc”. Na deskach teatru warszawskiego wystawiono m.in. Powrót posła Juliana Ursyna Niemcewicza, komedię polityczną, która propagowała reformy Sejmu Wielkiego (1788-1791) oraz pierwszą polską operę Cud mniemany, czyli Krakowiacy i górale (libretto: Wojciech Bogusławski,  muzyka: Jan Stefani). Premiera sztuki Bogusławskiego odbyła się trzy dni przed wybuchem powstania kościuszkowskiego – 1 marca 1794 roku, zagrano tylko trzy przedstawienia.
250 lat później, dla uczczenia narodowej sceny, spektakl ten przygotowała Akademia Operowa Teatru Wielkiego w Warszawie w ramach Programu Kształcenia Młodych Talentów.  1 października 2015 roku Cud albo Krakowiaki i górale zagrano, zaśpiewano i zatańczono gościnnie w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach.
 Akcja utworu rozgrywa się we wsi Mogiła (dziś dzielnica Krakowa) na tle kopca Wandy. W banalną fabułę: miłość Stacha, syna furmana do Basi, córki młynarza, na przeszkodzie której stoi Dorota, żona młynarza, podkochująca się w Stachu i pragnąca wydać swą pasierbicę za górala Bryndasa (by pozbyć się rywalki), została wpisana edukacyjna treść; tylko zgoda i moralne życie zapewni rozwój społeczeństwa i pomyślność jednostki. Nie od razu jest to oczywiste, gdyż górale z zemsty, że zaręczyny nie doszły do skutku, porywają krakowiakom bydło z pastwiska. Dochodzi do konfliktu i dopiero „cud mniemany” studenta Bardosa (gra go Jan Żądło), który razi przeciwników prądem, wytwarzanym przez machinę elektryczną, doprowadza do zgody i…ślubu Basi i Stacha. Istotą opery Bogusławskiego jest przedstawienie bohatera zbiorowego: krakowiaków i górali, ich odmiennego systemu wartości i folkloru oraz nowego typu bohatera: ubogiego, ale wykształconego inteligenta, który wśród ludu pełni rolę przewodnika.
Wodewil w czterech aktach w październikowy wieczór w Lusławicach obejrzeli nauczyciele z ZSP nr 2 w Brzesku. Niektórzy zauważyli, że śpiewanie gwarą, dla młodego zespołu Akademii Operowej, było nie lada wyzwaniem (partie były niewyraźnie zaśpiewane), ale wszyscy z zachwytem słuchali pięknego głosu krakowianki w czerwonych koralach (choć jej żakiecik, raczej współczesny, odbiegał od tradycyjnego, krakowskiego gorsetu). Najmocniejszym atutem przedstawienia była muzyka Jana Stefaniego w mistrzowskim wykonaniu Barokowej Orkiestry Akademii Operowej pod batutą Władysława Kłosiewicza oraz Chór Młodzieżowy „Artos”. Przedstawienie reżyserował Jarosław Kilian, znany z realizacji spektakli w Teatrze im. J. Słowackiego (Czarnoksiężnik z krainy Oz, Pinokio).  Sala koncertowa Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego była całkowicie wypełniona. Artyści otrzymali owację na stojąco. Nauczyciele z naszej szkoły obejrzeli spektakl dzięki uprzejmości dyrektora ZSP nr 2 mgr. Jerzego Soski, który udostępnił wejściówki.









oprac. Anna Skoczek